Historia

kosciolPoczątki parafii, podobnie jak początki miejscowości, giną w mrokach historii. Pierwsza wzmianka o istnieniu parafii w Łękach pochodzi z 1397 r. Wtedy to biskup krakowski Piotr Wysz nadał kościołowi w Łekach Wielkich dziesięciny z Przybówki w zamian za zrzeczenie się Klemensa z Moskorzewa, dziedzica Łęk, domu w Krakowie.

Parafia w Łękach od swych początków należała do diecezji krakowskiej. Stan taki trwał do czasów rozbiorowych. Pod względem przynależności do jednostek organizacyjnych diecezji  wchodziła początkowo w skład dekanatu dębickiego prepozytury wiślickiej, następnie kolejno dekanatu pilzneńskiego (od 1448 r.), ropczyckiego (od 1595 r.) i strzyżowskiego (od 1604 r.) archidiakonatu sądeckiego.

W II połowie XVI w. właściciele wsi – Jan i Wojciech Kamienieccy wystawili nowy kościół, podobnie jak w sąsiednich Łączkach. Szczupłość dochodów obu parafii sprawiło, że pod koniec tego wieku właściciel obu wsi, a zarazem patron obu kościołów – Andrzej Sapieha zwrócił się ówczesnego biskupa krakowskiego, kardynała Jerzego Radziwiłła o ich połączenie. W efekcie biskup krakowski dekretem z 8 lipca 1595 r. włączył parafię łączkowską (Łączki, Pietrusza Wola, Wojaszówka, Wysoka) do parafii w Łękach.

W tym czasie kościół w Łękach był drewniany, zbudowany pod wezwaniem św. Marcina. Był on dość duży, bo o wymiarach 40 łokci (24 m) na 14 łokci (7 m). Istniała też poniżej dworu drewniana kaplica pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Obok kościoła była plebania, nieco wcześniej zbudowana oraz wikarówka.

Proboszcz miał jako uposażenie parafii jeden łan pola. Dodatkowo otrzymywał dziesięcinę z gruntów dworskich z Łęk, Łączek i Przybówki, meszne z Przybówki (8 korcy żyta i 8 owsa) oraz Łączek (7 korcy żyta i 8 ½ owsa). Pobierał również z całej parafii grosze stułowe i podzwonne.

W latach 1725  – 1759 proboszczem łęckim był ks. Andrzej z Prus Pruski – archidiakon (dziekan) kapituły przemyskiej, tytularny biskup sufragan taneński, proboszcz i prepozyt w Czudcu. W 1728 r. został biskupem sufraganem przemyskim. Nie mieszkał ani w Łękach ani Łączkach, czasem tylko przyjeżdżał, a pasterzowanie prowadzili komendarze, zazwyczaj osobny w Łekach i osobny w Łączkach.

W 1772 r. nastąpił I rozbiór Polski. Ponieważ siedziba biskupstwa krakowskiego pozostała w granicach Rzeczypospolitej, toteż władze austriackie doprowadziły do utworzenia w 1786 r. diecezji tarnowskiej, której podporządkowano dawne parafie biskupstwa krakowskiego, które znalazły się w Galicji. W 1805 r. parafie znajdujące się w cyrkule jasielskim zostały włączone do diecezji przemyskiej. W tej sytuacji parafia Łęcka znalazła się w diecezji tarnowskiej, a później przemyskiej.

W 1784 r. parafia liczyła ponad 2 tysiące parafian, z tego Łęki liczyły 731, Przybówka – 416, Widacz – 157, Pietrusza Wola i Rzepnik – 30, Łączki 297, Wojaszówka 294 i Wysoka – 136. W parafii było 4 księży. Obok proboszcza byli wikarzy w Łekach i Łączkach oraz prebendariusz w Łączkach. Do kościoła w Łękach był przywiązany odpust w dzień poświęcenia kościoła w I Niedzielę po oktawie Narodzenia NMP (8 września) oraz w dzień św. Marcina (11 listopada).

Wg lustracji parafii z 1786 r. drewniany kościół w Łekach był na murowanym fundamencie. Miał 2 drzwi i 7 okien, które były w dobrym stanie. W kościele były 4 drewniane ołtarze: pod tytułem Coena Domini (Wieczerzy Pańskiej), Św. Anny, Najświętszej Maryi Panny oraz Św. Antoniego. Ambona była drewniana, podobnie jak malowany chór. Na wyposażeniu kościoła była kamienna chrzcielnica z drewnianą nakrywka oraz 13 ławek i 1 konfesjonał.

Kościół św. Marcina posiadał organy o 8 głosach, które potrzebowały reparacji, natomiast na wschód od świątyni znajdowała się dzwonnica z 2 dzwonami, ważącymi odpowiednio 4 i 3 cetnary. Natomiast w kościele były 3 małe sygnaturki ważące 300 funtów oraz 11 dzwonków ołtarzowych. Do oświetlenia kościoła służyły 4 lampy miedziane oraz 6 lichtarzy miedzianych, 6 cynowych i 8 par drewnianych.

W Łękach istniał folwark plebański. W posiadaniu proboszcza było ponad 50 morgów gruntów. Dodatkowo posiadał  13 poddanych posiadających ponad 33 morgów gruntów, z których odrabiali pańszczyznę.

3 maju 1800 r. wybuchł pożar we dworze, od niego zajął się i spalił kościół parafialny. Spłonęły wszystkie budynki plebańskie, stajnie, gumna, prócz tylko starej rezydencji plebańskiej. Spalił się też dom dla ubogich.

W 1802 r. kościół w Łączkach zaczął pełnić role kościoła parafialnego. W 1811 r. został on oficjalnie, dekretem biskupa przemyskiego Antoniego Gołaszewskiego, uznany za parafialny.

Aż do końca XIX w. istniała w Łękach kaplica drewniana Podwyższenia Krzyża Św. ze statuą Piety – Matki Bożej Bolesnej, w której odprawiano nabożeństwa. W 1900 r., ze względu na jej stan, została rozebrana, a rzeźbę przeniesiono do kościoła parafialnego w Łączkach.

Parafianie z Łęk, którzy mieli wielkie nabożeństwo do Piety zdecydowali się na budowę nowej kaplicy. W 1901 r. wystawili własnym kosztem ze składek dobrowolnych, w tym i z datków z Ameryki, murowaną kaplicę w stylu neogotyckim na miejscu starej.

W II połowie lat 70. ks. proboszcz w Łączkach Jagiellońskich Władysław Bialik rozpoczął starania o rozbudowę kaplicy w Łękach Strzyżowskich. W latach 1979 – 1980 została ona rozbudowana. Poświecenie nastąpiło w listopadzie 1980 r.

14 czerwca 1983 r. bp. przemyski Ignacy Tokarczuk erygował parafię pw. Podwyższenia Świętego Krzyża w Łękach Strzyżowskich. Pierwszym proboszczem nowo erygowanej parafii został dotychczasowy wikariusz parafii łączkowskiej, ks. Kazimierz Brzyski – 3 lipca 1983 r. Jego staraniem wybudowano dom parafialny, który został oddany do użytku w 1991 r.

Po utworzeniu w marcu 1992 r. diecezji rzeszowskiej, parafia łęcka została do niej włączona. Przynależy do dekanatu frysztackiego.

Rzepnik

 

r-1Początek miejscowości Rzepnik datuje się na XVI w. Znany jest akt erekcyjny cerkwi greckokatolickiej z roku 1581. Rzepnik zasiedliła odwiecznie napływowa ludność ruska. Polacy byli nieliczni. Ten splot ludności zrodził dla niej nazwę Zamieszańców. W latach 1578-1581 wieś Rzepnik należała do rodu rycerskiego, Kamienieckich magnatów na zamku Kamieniec – Odrzykoń.

Istnieje ludowe podanie, że początek osadzie Rzepnik dał magnat polski. Poślubił córkę bojara na Ukrainie i tam zamieszkał. Jednak spotkał się z nieprzyjacielskim i wojowniczym otoczeniem miejscowych bojarów. Nie mógł sporów i zwady dłużej znosić i za przyzwoleniem polskiego monarchy postanowił wrócić na ziemie Rzeczypospolitej. Dokonał tego, zabierając ze sobą podaną ludność kozacko – ruską. Osiedlił się w okolicy Rzepnika. Podobno cerkiew rzepnicką też ufundował polski możnowładca, chcąc przywiązać poddany lud do ziemi w tej okolicy, aby odrabiał pańszczyznę.

Parafia greckokatolicka /unicka/ obejmowała mieszkańców wsi Pietrusza Wola, Wola Bratkowska i Rzepnik. Parochami byli członkowie rodu Betkowskich vel Bentkowskich /1695 – 1733/, po roku 1837 Jan Humiecki ojciec Modesta, w latach 1875 – 1931 ks. dziekan Teodor Merena, potem ks. Jewgienij Uscki, a ostatnim ks. Jarosław Mirowicz /1936 – 1945/. Ewakuowany po wojnie w r. 1945 do USRR, osiedlił się w okolicy Zaleszczyk. Podczas okupacji niemieckiej dał dowód miłości bliźniego, ukrywając i ratując przed śmiercią do hitlerowców żydowską dziewczynkę. Nie odmówił jej pomocy po wojnie. Zabrał ją ze swoją rodziną na Ukrainę. Ukończyła studia we Lwowie i zamieszkała z mężem na Ukrainie.

W r. 1912 dawną cerkiew drewnianą zastąpiła murowana z czerwonej cegły. Usytuowana została na wzniesieniu na starym cmentarzu. Fasada cerkwi odznaczała się dość bogatą kompozycją architektoniczną i dekoracyjną – pilastry, gzymsy i frezy. Założona na planie krzyża greckiego, orientowana, zwrócona sanktuarium ku wschodowi, zwieńczona kopułą – hełmem, pokryta blachą nad przecięciem ramion krzyża. Wokół kopuły 4 małe wieżyczki z hełmami. Okna półkoliste.

r-5Cerkiew jest jednonawowa, dwukondygnacyjna, trójdzielna, bez filarów z poprzecznymi nawami. Składa się z prezbiterium, w którym znajduje się ołtarz, prostokątnej nawy i przedsionka. Do cerkwi prowadzą schody z piaskowca.

Prezbiterium od nawy odgradza ikonostas tj. ściana zbudowana z ikon i obrazów religijnych. Ikony ułożone zostały hierarchicznie w ściśle określonym porządku. Przez ikony z ikonostasu, jak i dzięki nim wierni uprzytomniają sobie świat nadprzyrodzony. W ikonostasie znajduje się troje drzwi: środkowe zwane carskie wrota i po bokach wrota diakońskie od strony północnej i południowej. Carskie wrota symbolizują tajemnicę wiary. Najważniejsze części liturgii sprawowanej w języku staro-cerkiewno-słowiańskim odbywały się za ścianą ikonostasu, za zasłoną wrót carskich.

Rzepnicki ikonostas tworzą cztery rzędy ikon:

  • w pierwszym rzędzie oddalonym ikony namiestne – główne, w tondzie /obraz okrągły/ św. Mikołaj Cudotwórca, biskup Myry nad pn. wrotami diakońskimi, kolejno Matka Boska z Dzieciątkiem, którą okrywa moforion z gwiazdami symbolem dziewictwa Marii, Chrystus Nauczającym św. Paraskewa ikona chramowa – patronka cerkwi nad pd. wrotami diakońskimi a na tych wrotach św. Stefan /Szczepan/. W ościeżach wizerunki św. Jana Złotoustego Chryzostoma i św. Wasyla Wielkiego;
    Obok na ścianie po prawej stronie znajduje się wizerunek Przewielebnej Mateńki Paraskewy w postaci frontalnej, w szatach zakonnych. W prawej ręce trzyma krzyż wzniesiony ku górze w drugiej ręce na banderoli figuruje fragment psalmu Dawida (51,17). Na szczycie mniszki widnieją symbole narzędzi tortur Męki Pańskiej.
  • w drugim rzędzie figurują w tondach prazdniki – ikony związane ze świętami kościelnymi w roku kalendarzowym a to: Boże Narodzenie (Rizdwo), Chrzest Pana Jezusa  w Jordanie (Bohojawlenie), Zmartwychwstanie (Woskresenije), w centrum Ostatnia wieczerza i kolejno Przemienienie Pańskie na górze tabor (Spas), Wniebowstąpienie Pana Jezusa i Zesłanie Ducha Świętego (Pjatdiesiatnica);
  • trzeci rząd nad prazdnikami połączenie ikony w jedną całość tworzą tzw. Deesis związany z modlitwą błagalną. Deesis symbolizuje kościół pod zwirzchnictwem Chrystusa. Na planie centralny znajduje się wizerunek Pantokratora Wielki Archirej tronujący, kapłan, król w mitrze arcybiskupa, ze złotym nimbem oznaką świętości, błogosławiący złożonymi palcami prawej ręki na kształt greckiego napisu Jezus Chrystus. Po jego bokach ikony przedstawiające św. apostołów i ewangelistów ujętych parami: Andrzeja i Jakuba, Mateusza i Jana, Szymona i Piotra, Pawła i Filipa, Marka i Łukasza, Tomasza i Bartłomieja;
  • czwarty rząd przedstawia w medalionach proroków: Eliasza, króla Dawida, Izajasza, w centrum Boga Ojaca Wszechmogącego, Daniela, Jeremiasza i Mojżesza. Na ścianach podobizny świętych Cyryla i Metodego, misjonarzy słowiańskich.
    Górną część nawy zamyka sklepienie w kształcie czaszy – kopuła. Na jej czole figuruje Mandylion wizerunek „nie ludzką ręką malowany”. Obrazuje twarz Chrystusa niecierpiącego na tle chusty. Inaczej niż w kościele rzymskokatolickim, gdzie o odbicie oblicza Chrystusa cierpiącego na tkaninie zwanej chustą świętej Weroniki. Z powstaniem Mandylionu wiąże się legenda „(…) rzekomo król Edessy z Syrii Abgar V miał prosić Chrystusa przez swojego wysłannika Ananiasza, aby wybawił go z ciężkiej choroby. Chrystus nie mogąc udać się do króla osobiście podarował wysłannikowi królewskiemu wizerunek, odbity w cudowny sposób na płóciennej chuście, który uzdrowił króla Abgara”.

Na obwodzie kopuły widnieje tekst w języku staro-cerkiewno-słowiańskim modlitwy Pańskiej „Ojcze nasz …”. Na obrzeżach wkomponowane zostały podobizny św. ewangelistów: Jana i Mateusza od strony wschodniej, Łukasza i Marka od zachodniej. Ewangeliści w ikonostasie dają świadectwo ofiary Chrystusa każdorazowo odnawianej podczas sprawowanej liturgii. Utożsamiają ewangelistów symbole: orzeł św. Jana, cherubin z ludzką twarzą św. Mateusza, cielec św. Łukasza, lew św. Marka. Według wizji Ezechiela mają wyobrażać: orzeł dar łaski Ducha Świętego; człowiek naturę ludzką; cielec godność kapłańską; lew godność królewską. Czterej ewangeliści figurują również w tondach na ażurowych carskich wrotach.

Górne malowidła ścienne przedstawiają Ostatnią wieczerzę oraz Pana Jezusa na modlitwie w Ogrojcu. W ogóle ściany i stropy cerkwi pokrywa wielobarwna figuralno-ornamentalna polichromia wzbogacona  ornamentem roślinnym i napisami staro-cerkiewno-słowiańskimi. Wykonana została w różnym czasie i różną ręką zwłaszcza ikonostas przez ruskich artystów zbiegłych z Rosji Sowieckiej na teren Polski i rewolucji bolszewickiej. Wielobarwna polichromia przypomina stylem późną secesję i bliskość ornamentami i symboliką twórczość Józefa Mehoffera. Malowano tempurą. Za barwnik użyto karminu z koszenila owada należącego do nadrodziny czerwców.

Cerkwi rzepnickiej patronowała św. Paraskewa Tyrnowska. Ku jej czci święto parafialne obchodzono 27 października wg kalendarza gregoriańskiego – nowego stylu, na pamiątkę daty jej śmierci w mieście Epivat. Św. Paraksewa Tyrnowska (popularna w Bułgarii św. Petka) żyła w XI w. Urodziła się i zmarła w mieście Epivat na ziemi serbskiej. Jej relikwie nie zaznały spokoju. Ówcześnie władcy, bułgarscy, tureccy przenosili je z miasta do miasta, do innego kraju. Wędrowały i przechowywano je w Tyrnowie, Belgradzie (Bułgaria), Konstantynopolu (Turcja), Jassy (Rumunia).

Paraksewe po Grecku oznacza piątek, po rusku pjatnica. Paraksewa symbolizuje Wilki Piątek na pamiątkę męki Pańskiej. W Polsce międzywojennej Paraksewa patronowała wielu cerkwiom diecezji przemyskiej.

Po wojnie w 1945 r. ludność ruska opuściła parafię rzepnicką. Została przeniesiona według brzmienia urzędowego „ewakuowana” na teren byłe Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Cerkiew sw. Paraksewy stała się filiarnym kościołem rzymskokatolickim w parafii Łączki Jagiellońskie. Zabudowania plebańskie zostały rozebrane. Z dniem 1 lipca 2000 r. nastąpiła zmiana granic parafii Łączki Jagiellońskie dekretem Biskupa Rzeszowskiego Ks. Kazimierza Górnego. Kościół filiarny w Rzepniku wraz z miejscowościami Rzepnik i Pietrusza Wola został włączony do parafii rzymskokatolickiej w Łękach Strzyżowskich.

W pobliży cerkwi od południa znajduje się murowana dzwonnica. Posiada filary połączone arkadami, zwieńczone trójkątnym szczytem. W swojej historii utraciła dwa dzwony. Jeden został zabrany przez Austryjaków, a drugi przed zakusami hitlerowców w czasach II wojny światowej został potajemnie ukryty, lecz czas zatarł jego ślad. Ostał się dzwon trzeci datowany na rok 1601, co wcale nie przesądza, że nie trafił do Rzepnika z innej świątyni.

W krajobraz cerkwi wpisał się sędziwy, kilkuwiekowy dąb szypułkowy o potężnym rozmiarze. W obwodzie mierzy 570 cm., wysoki na ponad 20 m. Pamiętać może nawet czasy jeszcze unii brzeskiej z 1596 r. Nastąpiło wówczas na ziemiach polskich złączenie kościołów prawosławnego z rzymskokatolickim, stąd nazwa kościół unicki, a nazwę grekokatolicki wprowadził zaborca austryjacki. Dąb ten „Jagiellon” uznany został za pomnik przyrody. Pozostaje pod ochroną prawną. Jest „oczkiem w głowie” wójta gminy Wojaszówka Stanisława Blicharczyka, który zadbał o pieczołowitą jego konserwację.

Warto przypomnieć, że nie opodal cerkwi na tzw. „cmentarzu cholerycznym” spoczywa dr med. Modest Humiecki, zasłużony krośnieński lekarz i burmistrz, ostatni właściciel Rzepnika, s. Jana parocha rzepnickiego. Zasłużył się w staraniach u Austryjackich władz we Wiedniu o założenie szkoły realnej (średniej) w Krośnie. Zmarł 9. 12. 1899 r. w Krośnie.

Na pocerkiewnym, grzebalnym cmentarzu pochowani zostali: długoletni proboszcz rzepnicki, unicki ks. Dziekan Teodor Merena oraz rodak Rzepnika Bazyli Bik prof. Liceum Ogólnokształcącego im. M. Kopernika w Krośnie i jego żona Zofia, zmarła w maju 2000 r.

Rzepnik znajduje się obecnie na obszarze Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego na atrakcyjnym szlaku turystycznym, wiodącym z Dębicy przez Klonową Górę, Bardo, Chełm, Cieszynę, Herby, Rzepnik, Królewską Górę do Czarnorzek, „Prządek” i zamku „Kamieniec” w Odrzykoniu k. Krosna.

Rzepnik i okolica oferują dla zachęty turystów zdrój ciszy, powietrza, urodę lasów i natury.

Tekst o Rzepniku jest cytatem z książki „Cerkiew greckokatolicka w Rzepniku p.w. św. Paraskewy gmina Wojasżówka pow. Krosno” autorstwa Stanisława Pomprowicza.